wtorek, 9 lutego 2010

Dzień 2

Drugi dzień wyjazdu do Alagni rozwijał się pod dyktando pogody. Chmury zasłoniły słońce. Rano okoliczne szczyty spowite były nimi całkowicie.
Z czasem się przejaśniło, ale aura nie sprzyjała realizacji planów i ciekawych zjazdów. Postanowiliśmy pojeździć bezpośrednio nad Alagną, nie przenosząc się do kolejnych dolin. Znaleźliśmy kilka ciekawych formacji, którym poświęciliśmy uwagę. Poświęcimy tym miejscówkom zdecydowanie więcej uwagi w przypadku gdy jutro pogoda nadal nie pozwoli nam wybrać się na poszukiwanie dobrych linii.
Wtorkowy wieczór w Alagni upływa spokojnie. Pada drobny śnieg. W górach również zaczyna wiać i jutro spodziewamy się podmuchów do 10m/s. Mogą powstawać nawiane deski śnieżne stwarzające zagrożenie lawinowe.
Tym bardziej nasza uwaga będzie większa, a jak wrócimy z gór z przyjemnością zrzucimy nasz materiał foto/video na kompy, których dane chroni F-Secure.

1 komentarz:

Obserwatorzy